jeśli sobota to Joniec wypadałoby powiedzieć, bo dziś kopia wyjazdu sprzed tygodnia
pogoda lipcowa, ponad 30 stopni. Postanowiłam się dziś nieco polarwić, bo to chyba ostatnie takie miłe ciepłe chwile – trzeba korzystać. A książkę mam ciekawą (Kukuczka, na razie nic czego bym już nie wiedziała ale zawsze chętnie sobie przypomnę). Czasu starczyło żeby do pętelkę Cieksyn-Nowe Miasto-Joniec pojechać, ale powrót już pociągiem ze Studzianek. Kto czyta i mapy moje ogląda ten wie:)
- DST 109.26km
- Czas 05:10
- VAVG 21.15km/h
do tej wycieczki jest mapa, w drodze powrotnej zamiast w dół do Pomiechówka pojechałam z Borkowa na stację do Studzianek
“miłe ciepłe chwile”? 🙂 Mam zupełnie inny pogląd na panującą aurę 🙂
http://tomski.bikestats.pl/1513306,Rokola.html