Wkra
dzień zaczął się wcześnie lecz leniwie. Jakoś nie mogłam wykrzesać z siebie pomysłu na wyjazd. Chociaż nie – pomysły nawet były, ale te najbardziej atrakcyjne po lipcowym szaleństwie pozostają póki co poza sferą moich kondycyjnych możliwości. […]