Jabłoń
walka ze słabością. Biorąc pod uwagę samopoczucie, dzisiejsza wyprawa nie miała prawa się odbyć. Totalne osłabienie, upał nawet dla mnie za duży i koszmarnie duszno. Po 13 kilometrach miałam dosyć, ale jednak postanowiłam dociągnąć do Rucianego, […]