test szosówki i update serwisówek S7
taki pomysł jest mi w głowę od wielu lat wkładany – przez różne osoby i przy różnych okazjach – że może by tak jednak szosa pojawiła się w mojej rowerowej stajni. I tak jak byłam przez […]
taki pomysł jest mi w głowę od wielu lat wkładany – przez różne osoby i przy różnych okazjach – że może by tak jednak szosa pojawiła się w mojej rowerowej stajni. I tak jak byłam przez […]
Wczoraj dzień wypoczynkowy, pogoda była cudowna i lajtowy wyjazd sierakowski z mocno przedłużoną przerwą kawową na słoneczku trochę podładował mi akumulatory. W efekcie postanowiłam złapać jeszcze jakiś “dystansowy” wyjazd zanim mrok zapadnie zimowy. Tym razem jednodniówka […]