druciana majówka. Mrozy
pogoda jak nie w maju w tym kraju:)) Piękna wiosna, jakiej już wiele lat nie było, w ostatnich latach albo ziąb albo upały a takich temperatur jak słoneczne 16-18 stopni to już prawie nie pamiętałam. No […]
pogoda jak nie w maju w tym kraju:)) Piękna wiosna, jakiej już wiele lat nie było, w ostatnich latach albo ziąb albo upały a takich temperatur jak słoneczne 16-18 stopni to już prawie nie pamiętałam. No […]
kwiecień pogodowo nadal nie rozpieszcza. W piątek udało się wyszarpać skróconą traskę przez Górki, wpadły pierwsze tegoroczne kaczeńce:))) Z Piasecznicy kolejką do Wawa Stadion wracałam, a że rajd miejski mnie jeszcze czekał to stówaś się skręcił, […]
październik rozpieszcza. Stówka wpada za stówką. Codziennie trafia się szansa na kręcenie gołą łydką:))) Żeby rutynę sochaczewsko-gąsocińską trochę przełamać dziś wypad do Łochowa. Ścieżka nad kanałkiem w jesiennej odsłonie bardzo zacznie się prezentuje. Drzew wszystkich bobry […]
duktów rowerowych dziadowskich cała masa, jak się trafi coś na poziomie to jakby teleportacja do kraju nad Łabą nastąpiła. Tym razem w roli Łaby kanałek wystąpił żerański:))) Już mówił mi Paweł wieki temu, że fajnie. Ale […]
wczoraj załapałam się na kolejny sochaczewski lajcik – wiało idealnie z zachodu:) Dziś już nie będzie tak łatwo. Wiatr północno-wschodni, ale mały. No to przypomnę sobie pandemiczną pętelkę AD2020:))) Poranek jest absolutnie doskonały. 17 stopni o […]
czerwiec pogodowo zaczął się nieco lepiej niż maj się skończył, ale duje nieustannie tak samo. No ale skoro pojawiło się słoneczko, to dzień trzeba było wykorzystać. Zatem… Baaardzo wcześnie klimatyczny bulwarowy przejazd do Wileńszczaka. Przesiadka w […]
dziś z okazji zapowiadanej przez wróży mega wichury z kierunku zachód zadysponować wypadało wyprawę w rejony bliskowschodnie. Zatęskniłam za samogrającym się lajcikiem z metą na stacji w Małkinii albo gdzieś po drodze i tenże lajcik został […]