wróże kłamią czyli grom(y) z jasnego nieba
poranne spacerki po Ciechocinku mają wiele uroku. Przed siódmą – co nie jest przecież jakoś drastycznie wcześnie – panuje tu jeszcze błoga cisza. Zawsze tak jest – i to mnie zupełnie nie zaskakuje. Ale to zachmurzone […]