na pierwszy poważny test szosika traskę wybrałam jedną z najpiękniejszych.
I najulubieńszych. Z Iławy:))
Bo przecież szosik musi mieć zdjęcie z kultowego miejsca nad Jeziorakiem:))
I z TEGO pomostu też:))
Musiał też:
przejechać się pięknym nowym asfaltem przez Tynwałd
i pięknym – chociaż już nie tak nowiutkim – leśnym asfalcikiem przez Samborowo,
pięknymi dość nowymi asfalcikami przez Nastajki i wcale nie brzydkie Brzydowo,
zachwycić się pierogami z jagodami w Austerii,
i pomknąć cudnymi serwisówkami
(omijając prawie już gotową ścieżkę pod Nidzicą, póki jeszcze nie ma bezwzględnego przymusu nią jeździć),
powalczyć ze złym bocznym wiatrem na starej siódemce ,
zachwycić się złotą godziną nad Wkrą
i usłyszeć – nie tylko ode mnie! – że jest super maszyną:)))
- DST 277.07km
- Czas 11:23
- VAVG 24.34km/h
mapka ze stravy jest tutaj