test szosówki i update serwisówek S7
taki pomysł jest mi w głowę od wielu lat wkładany – przez różne osoby i przy różnych okazjach – że może by tak jednak szosa pojawiła się w mojej rowerowej stajni. I tak jak byłam przez […]
taki pomysł jest mi w głowę od wielu lat wkładany – przez różne osoby i przy różnych okazjach – że może by tak jednak szosa pojawiła się w mojej rowerowej stajni. I tak jak byłam przez […]
na dwudziestego piątego tegorocznego stówasia (!!!) trafił się ekstrasik. Długo wyczekiwany wiatr północno-zachodni zachęcił do inauguracji tegorocznych wypraw w Pagóry i wielce udana była to inauguracja:)) Ukiel szykuje się na sezon, szeroko komentowana przebudowa molo trwa […]
końcówka października zachwycająca. I chociaż to nie bardzo wyjazdowy czas to jednak dyspensę domową przed 1 listopada uzyskawszy w traskę dwudniową ruszyłam z iście wakacyjnym zapałem. Chciałoby się rzec : “skoro świt”, ale gdzie tam jeszcze […]
22.09 = DbS. Dzień bez samochodu. Czyli dzień z….???? :))) Cały tydzień od środowej magic wycieczki do Płocka pogodowo był paskudny. Zimno i ponurzasto. Ale wczoraj jakieś już promyczki zaczęły się pojawiać i rzekomo miały się […]
na podziwianie zachodu słońca nad jeziorem Brzozolasek zdążyłam wczoraj na styk. Za to świt był dzisiaj mój. Bez pośpiechu:))) Jabłoń zapewniła – jak zawsze – najwyższy standard życzliwości. Wszystko jest możliwe. Pyszne śniadaniowe pudełko dostałam już […]
dziś relacja będzie krótka, bo kunktatorsko spłynęłam z Olsztyna z wiatrem w dół trasą, którą opisałam i obfotografowałam już tyle razy, że nawet ci, którzy nigdy nią nie jechali znają ją już chyba na pamięć:)) No […]
pogoda jak drut. Nareszcie. Ceną za cieplutki wieczór i równie rozkosznie ciepły poranek był dramatycznie narastający w ciągu dnia żar, na ostródzko-olsztynieckich serwisówkach dopiekający i przypiekający niemiłosiernie. Tak i się poddawszy koszulkę z rękawkami ostatecznie wrzuciłam […]