wokół KPNu
cóż za dzień byłby to doskonały, gdyby nie huragan iście diabelski. Rok temu skorzystałabym z niego z zachwytem meldując się w Puszczy Piskiej – bo na traskę moją ukochaną przez Baranowo i Kadzidło, którą ANI RAZU […]
cóż za dzień byłby to doskonały, gdyby nie huragan iście diabelski. Rok temu skorzystałabym z niego z zachwytem meldując się w Puszczy Piskiej – bo na traskę moją ukochaną przez Baranowo i Kadzidło, którą ANI RAZU […]
po wielu dniach pogodowej smuty, huraganów, ulew i temperatury mocno poniżej przyzwoitości, wokół 6-7 stopni oscylującej wreszcie jakaś na plus odmiana. Wiało owszem, słońca nie za wiele, ale… W KPN jesieni jeszcze za bardzo nie widać, […]
trafił się w końcu jakiś dzień bonusowy, z wiatrem małym i słońcem które było chociaż być nie miało:)) Najwyższa pora, bo lato na finiszu a głód jazdy nie zaspokojony. Mam nadzieję, że wrzesień z październikiem jak […]
po przebimbanym rowerowo tygodniu z jednym zaledwie wyjazdem dłuższym niż 50km nagle w samym apogeum upałów naszło mnie na traskę. Tyle rozumu, że odpuściłam dwieście:))) Mała pętelka przez sam środek KPNu czyli przez Górki daje zawsze […]
wreszcie pogoda, której zarzucić nie dało się nic. Piękne słońce od rana i mały wiatr. Oj lubię to! Jazda miła, lekka i przyjemna, czy z wiatrem czy pod wiatr. Planowałam standardową pętlę wokół KPNu, ale jak […]
powtórka wczorajszej traski wokół KPNu z niewielkimi modyfikacjami i jednym nowym elementem, czyli: Wróżom się dziś we wróżbach poszczęściło (czyżby nowa mieszanka fusów???), odgadli że wiatr będzie mały (hurra!!!), jednak co do kierunku wiania to jeszcze […]
wieczór zszedł na knuciu wakacyjnym (uprzedzając pytania – na razie efekty słabe), więc tylko zaznaczę, iz odbył się dziś wyjazd ulubioną pętelką wokół KPNu, z jedną modyfikacją pozytywną i jedną nie. Fajne odbicie z drogi śladowskiej […]