Tag Archives: Czosnów

Iława opłotkami

trasa, do której prawa autorskie wypożyczyłam od Cyborga. Mam nadzieję, że pozwu za drobne modyfikacje nie będzie:)  Po falstarcie działdowskim sprzed kilku dni dziś do Iławy dojechać się udało (wyruszyłam odpowiednio wcześniej:))). Za godzinkę jazdy po […]

Piasecznica

dziś pełen lajcik, trasa taka jak wczoraj (i według wczorajszej mapy) ale urwana wcześniej – powrót KMką z Piasecznicy. ” order_by=”sortorder” order_direction=”ASC” returns=”included” maximum_entity_count=”1000″] Po przetestowaniu wszelkich opcji “wysiadkowych”  – Ożarów, Gołąbki, Ursus Pn, Wawa Zachodnia i […]

kasztany z Nieborowa

mimo cudownej, prawdziwie letniej pogody dzisiejszy dzień przyniósł już pierwsze jesienne łupy, ” order_by=”sortorder” order_direction=”ASC” returns=”included” maximum_entity_count=”1000″] chociaż niektóre obrazki na drodze między Górkami, Kampinosem, Piasecznicą, Bolimowem i Nieborowem ” order_by=”sortorder” order_direction=”ASC” returns=”included” maximum_entity_count=”1000″] zaskakująco pachniały…wiosną:)) […]

z Wawy do Działdowa

pogoda nadal rozpieszcza nadzwyczajnie,  na dziś wróże zapowiadali nader zachęcające 25 stopni  – co w parze z dość mocnym wiatrem południowo-wschodnim zachęciło,  żeby nieco dalej ruszyć. Można by myśleć, że lato w pełni, gdyby nie ciemności, […]

KPN przez Górki

po intensywnych rowerowo dniach przyszedł czas odpoczynku – nieco wymuszonego przez nader słaby pogodowo weekend (kiedy to zrobiłam dwie rundki celem nabycia ciasteczka – w sumie niecałe 25km:))). Na poniedziałek miałam pomysł, żeby zrealizować jedno z […]

wokół KPNu

wyprawa na Kaszuby dała przyjemną odskocznię i po przerwie miło znowu wrócić na znane mazowieckie trasy. Poniedziałkowy reset przywrócił mi nieco świeżości dając  lajtowe 45km. Wczoraj też miałam odpoczywać, ale pogoda jest nieustannie tak piękna, że […]

animal planet

mój nowy aparat ma najwyraźniej wbudowany jakiś magnes przyciągający zwierzaki:)) ” order_by=”sortorder” order_direction=”ASC” returns=”included” maximum_entity_count=”1000″] Upał nie odpuszcza. Dwa poprzednie dni przebimbałam snując się po Sierakowie, ale dziś mocny południowy wiatr zachęcił do wyprawy nad Wkrę. […]