cóż powiedzieć, zima przyszła. Nie czekałam:((( Nocą mróz pod dwadzieścia, w dzień minus kilkanaście, ślisko bo białego też napadało. Mroźny atak szczęśliwie długo trwać nie będzie, ze dwa dni jeszcze i do widzenia. Mam nadzieję, że w lutym już przedwiosenne przyjemne zaczną się temperatury, jak to w ubiegłych latach bywało. Nie mogę się doczekać:)))
- DST 16.51km
- Czas 00:52
- VAVG 19.05km/h
mapka ze stravy jest tutaj
Nie mogę się doczekać wraz z Tobą 🙂
Jednak Twoje oczekiwanie, że luty będzie wiosenny, nie sprawdza się – przynajmniej, gdy idzie o jego początek
no niestety, wiosny nie widać wcale co bardzo smutne jest:((