nocne mrozy wyssały z asfaltów resztki wilgoci co otworzyło niebieskiemu furteczkę na świat. A dawno już nie wychodził, w styczniu tylko raz spaceru zaznał. No to dziś powtórka, minus trzystopniowe zimno i wichur wschodni przenikliwy – ale i tak było mega fajnie. Jak to na niebieskim:)))
A od jutra wróże wieszczą śnieżyce…
- DST 34.47km
- Czas 01:40
- VAVG 20.68km/h