wiatr dziś nader życzliwy, rano nie wiał prawie wcale co pętelkę do Górek pozwoliło małym nakładem sił ukręcić. Wysiłek niewielki, za to frajda ogromna. Słońca było mnóstwo i znowu ujawniła się goła łydka:))
Zaraza panoszy się coraz bardziej, RG odwołany – a to dopiero za 2 miesiące!
Górki pozwoliły na chwilę o realiach zapomnieć, ale nie jest to wszystko fajne:(((
- DST 104.47km
- Czas 05:09
- VAVG 20.29km/h
mapka ze stravy jest tutaj
Pięknie wykorzystany cudowny dzień, najbardziej wiosenny z dotychczasowych tego roku.
Zaraza niestety z tyłu głowy jest – słabe to…
baaardzo słabe. Świat się wywrócił w ciągu 2 tygodni:((
Ty nieźle dziś pojechałeś, tak myślałam, że nie odpuścisz takiego dnia. A na komentarze na BS zalecam odpisywać, bo się komentujący zniechęcą!