szczęśliwie idiotyczny zwyczaj lania wody bez opamiętania chyba powoli zanika. Każdego roku jest lepiej a dziś właściwie nie zauważyłam żadnych groźnie rokujących zgrupowań (oprócz jednego, które finalnie nie okazało się groźne:)). Było za to poro patrolujących radiowozów, co może miało na powyższe wpływ. Mimo to dusza na ramieniu przez jakiś czas była:))
- DST 71.74km
- Czas 03:20
- VAVG 21.52km/h