jak na tak mglisty dzień wiatr był zaskakująco mocny. Wilgoć opadająca mżawką dodatkowo nieprzyjemnie schładzała. Ale dziś miałam tak wielką ochotę na rower (surprise surprise:))) że nic mi nie przeszkadzało. Pomagał natomiast lekki plusik na termometrze. Super relaksująca pętelka sierakowska
- DST 49.72km
- Czas 02:32
- VAVG 19.63km/h