power, speed i kilometrów żądza mnie nie opuszcza i niech tak zostanie, howgh! Uwielbiam trasę z dzisiaj, po kilku eksperymentach przybrała optymalny docelowy kształt a jest on wybitnie nęcący:) Iłowo-Nidzica (mniaam mniam jagodowe pierożki)-Janowo-Krzynowłoga (oraz Bystre Chrzany:)))) -Grudusk i absolutny hicior czyli odcinek Grudusk-Ciechanów (mniam mniaaam jagodowe pierożki po raz wtóry:) plus lajcikowe dwadzieścia kilka ostatnich kilometrów przez Gołotczyznę do Gąsocina. Sam fun, może z wyjątkiem masakrycznego odcinka z wiatrem centralnie w czoło, to trochę ekstremalne przy dzisiejszych porywach było
- DST 158.68km
- Czas 07:06
- VAVG 22.35km/h
do tej wycieczki jest mapa