Roztoka
świetny wyjazd, miałam ochotę na pętlę przez Brochów wokół Kampinosu, ale zwiódł mnie i nastraszył opadem oszukańczy ICM:( Temperatura lipcowa, power też. I nawet gdzieś z tyłu głowy pojawiła się nieśmiała myśl, że może by tak […]
świetny wyjazd, miałam ochotę na pętlę przez Brochów wokół Kampinosu, ale zwiódł mnie i nastraszył opadem oszukańczy ICM:( Temperatura lipcowa, power też. I nawet gdzieś z tyłu głowy pojawiła się nieśmiała myśl, że może by tak […]
dzień wagarowicza zaplanowany i wyegzekwowany z pełną premedytacją:) Już od kilku tygodni czekałam na okazję realizacji dłuższego niż pętelka do Sierakowa wyjazdu. Warunek podstawowy zawsze ten sam – żeby było fajnie musi być ciepło. I dzisiaj […]
prawdopodobnie ostatnie rowerowe wagary w sezonie (no oczywiście nie licząc zaplanowanych oficjalnych wagarów związanych z jakże bliskim wyjazdem nad morze:)). Wyjazd dał popalić, rano ledwie 2 stopnie, ta upojna temperatura utrzymywała się do południa, potem dwie […]
październikowego poweru upojny ciąg dalszy. Po sobotniej stówce planowałam tylko lajcikową pętelkę sierakowską, trochę dłuższą bo przez Latchorzew. Pogoda już nie taka ładna, zupełnie bez słońca, mocniejsze podmuchy wiatru i momentami próbowało kropić. No ale w […]
fantastyczny dzień. Wreszcie poczułam przypływ energii i wróciła moja ulubiona faza “total power”:) słońce, słońce, słońce! i ciepło, które ma na mnie magiczny wpływ:) całkiem konkretny dystans + świetny wieczorny tenis. I cóż.. mam ochotę na […]
Niestandardowy wyjazd do Roztoki. Tym razem przez NDM (z postojem w cukierni, naprawdę niezłe mają capuccino:)) i w dół główną drogą na Błonie. Ruch trochę za duży, ale fajna ta droga, super asfalt. Jakoś dzisiaj mało […]
rewelacyjny wyjazd, udany pod każdym względem. Świetne towarzystwo J oraz R będących w fantastycznej formie, piękna trasa, ciepła i słoneczna pogoda, umiarkowany wiatr – to wszystko złożyło się na osiągnięcie całkiem pokaźnego wyniku przy relatywnie niewielkim […]