Leszno
dobrze, że zebrałam się wcześnie bo już o 1 zaczęło padać. Trzeba było przyspieszyć a dzięki przyspieszeniu jeszcze na wieczornego teniska się załapałam:))) DST 103.63km Czas 04:51 VAVG 21.37km/h
dobrze, że zebrałam się wcześnie bo już o 1 zaczęło padać. Trzeba było przyspieszyć a dzięki przyspieszeniu jeszcze na wieczornego teniska się załapałam:))) DST 103.63km Czas 04:51 VAVG 21.37km/h
huragan nieco mniejszy a rano nawet przez godzinę słońce było. Prognozy na popołudnie niestety były fatalne i trzeba było w Lesznie wyhamować. Przezornośc się opłaciła, bo godzinę po powrocie już lało konkretnie. I tak cały wieczór. […]
do Leszna standard przez Czosnów, Janówek i Roztokę, od Leszna do Podkampinosu i tu mała modyfikacja – skręt do Paprotni i przez Szymanów do Szczytna i Strzyżewa. Super kawałki, nie najgorszy asfalt, pola kukurydzy jak u […]
absolutnie idealna pogoda na rower – mimo braku poweru udało się skręcić całkiem konkretną traskę. Trochę już mnie irytuje, że nie mogę jakoś się zregenerować po czerwcu, ciągle czuję zmęczenie mięśni i mocy nie ma, oj […]
Leoncin jako punkt wyjścia, potem jeszcze Roztoka i Leszno. Znowu w huraganie, ale przynajmniej bez opadów DST 125.41km Czas 06:18 VAVG 19.91km/h
po nędznym poranku całkiem udana pogodowo druga część dnia. Niemiłym zaskoczeniem był wiatr – znowu!!! Liczyłam na nieco więcej kaemek, ale jak na tak późny wyjazd narzekać nie wypada:) DST 128.64km Czas 06:02 VAVG 21.32km/h
całe szczęście, że były ostre prognozy burzowe poparte wypiętrzającymi się na horyzoncie cummujakośtam, które mnie nieco nastraszyły i zmusiły do odwrotu zaraz za Lesznem, bo wystąpił tak absolutny brak mocy, że z wyprawy do Brochowa musiałabym […]