cztery dni i cztery stówki – jak dla mnie taki październik mógłby nadal trwać w listopadzie:) dziś co prawda słońce zaistniało na całych minut trzy i był moment kiedy zmarzłam całkiem niefajnie, ale w temperaturze 12 stopni rozgrzać można się szybko i skutecznie. A żeby tę skuteczność jeszcze zwiększyć zaliczyłam wieczorną saunę – i to było rewelacyjne, fantastyczne, świetne. Mniaaaaam:)))
- DST 101.17km
- Czas 04:51
- VAVG 20.86km/h