Tour de Nidzica z Głęboczka, czyli u(c)hetka sezonu. Chociaż dzisiejsza trasa kilometrowo na kilera totalnego nie wygląda, to omal mnie nie wykończyła. Wszystko przez masakryczny absolutnie wiatr – co ja mówię – dziki huragan!!Nie dość, że […]
…Kolei Mazowieckich. Pociąg z Ciechanowa wyruszył spóźniony o godzinę. Jak na dwa lata podróżowania KM jedna taka sytuacja to nie jest dużo. Z opowieści współczekaczy wiem jednak, że wpadek jest więcej, spóźnienia są częste, ale nie […]
od kilku godzin wiem, że już nigdy nie zobaczę jak nadzwyczajnie gra absolutnie nieodbieralne dropszoty. Jak pięknie uderza z returnu mocny forehand po linii. I jak się złości kiedy psuje prostego bekhendowego slajsa. Nie zdobędziemy razem […]
czwórka z przodu na termometrze znowu już od 11. Do tego bardzo silny i porywisty wiatr. Nie miałam siły na więcej niż pętelka Łukta/Isąg. A że uwielbiam tę trasę więc mimo zmęczenia miałam wielką frajdę z […]
Tym razem coś zupełnie nowego, czyli Tour de Elbląg. Nareszcie! Przejazd całym odcinkiem autostrady rowerowej (czyli dawną siódemką wzdłuż nowej ekspresówki) zaliczony. Mniam mniam, smakowało a smacznie byłoby jeszcze bardziej gdyby nie sakramencki wręcz upał. Rowerowy […]
38 stopni. Krytyczny odcinek do pracy niebieski pojechał tramwajem… DST 50.17km Czas 02:28 VAVG 20.34km/h
no wiem, obiecałam uzupełnienie wczorajszego wpisu a tu zamiast nadrobić zaległości właśnie dokładam nowe… Ale tak mi się skutkiem zupełnie nieoczekiwanych okoliczności 150 przytrafiło – a miała być tylko rozjazdowa czterdziestka! NAPRAWDĘ!! Zwłaszcza, że na osiemnastym […]