słoneczny dzień kusił rowerowo, ale dobrze, że nie uległam i zamknęłam dystans w pięćdziesiątce, bo takiej naparzanki na korcie jak dziś wieczorem to nie pamiętam:) wytrwałam do końca całe dwie godziny, a teraz sobie padnę…
- DST 46.68km
- Czas 02:13
- VAVG 21.06km/h