jeden z moich ulubionych widoków, tory biegnące w ekscytującą dal… Pełne oczekiwania składy, gotowe w każdej chwili ruszyć
tymczasem PIERWSZY DZIEŃ WIOSNY niestety zdeterminowany przez przymusowe krążenie po smętnej Wawie, ale gdzieś tam z tyłu głowy cały czas była ze mną myśl dokąd pojadę jak wiosna pojawi się nie tylko w kalendarzu. Mam tak wiele typów…:)))
- DST 51.70km
- Teren 1.30km
- Czas 02:39
- VAVG 19.51km/h
No więc dokąd pojedziesz? Uchyl rąbka tajemnicy…
decyzja jeszcze nie zapadła, jeszcze dla mnie trochę za wcześnie na poważną dużą wyprawę. Na razie czas na marzenia. Miły czas:))