30k/rok po raz pierwszy!

So happy! Jeszcze nie wierzę:))
Dziękuję ci cudny grudniu (dziś +8!!!), listopadzie i październiku. Pogodowa życzliwość w końcówce roku była kluczowa, bo przecież ja jeszcze we wrześniu nie wiedziałam, że w 2024 jadę po 30k:)))
Wszystkim kciukom dziękuję też. Nie wiedziałam, że mają taką moc:))
Różne miałam pomysły na dziś, ale że na ukochanej północy lało to wybrałam sochaczewski lajcik.

Nie zawiódł (i przyniósł stoplusa z numerem 219:))

  • DST 116.05km
  • Czas 05:20
  • VAVG 21.76km/h

mapka ze stravy jest tutaj   (dystans z dojazdem do PKP)

PS. pozdrowienia dla Marka triathlonisty:))

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *