Rozkręcam się:) pierwsza pętelka z Ustki do Rowów i z powrotem. Ostatnie 12 km w dzikim szale z powodu nadciągającej mega chmury. Udało mi się dopaść naleśnikarni w ostatnim momencie przed ulewą:) Byłam pewna że to będzie koniec jazdy dzisiaj i spokojnie oddałam się mniaaaam konsumpcji. Po godzinie przetarło się, wyszło słońce, a po dwóch niebo było błękitne aż po horyzont. Więc druga pętelka szosą 203 w stronę Darłówka, a Duninowie skręt w lewo i bocznymi drogami do Bydlina, stamtąd powrót do Ustki drogą 21. Niestety pod koniec wiatr się zmienił i znowu było w twarz, co nie było fajne, bo huragan dął okrutny. Boli mnie łydka:(
- DST 102.19km
- Czas 05:08
- VAVG 19.91km/h
do tej wycieczki jest mapa