Niemożliwe jest możliwe. :):):) Wkręcona kilka lat temu przez Pawła w liczenie “stoplusów” osiągnąwszy całkiem spoko wynik powyżej 150 wyjazdów powyżej setkowych w roku gdzieś tam z tyłu głowy wykiełkowałam śmiałą myśl, że w sumie to […]
dziś kotlecik odgrzewany niemniej smaczny:) Toruń – na wiatr pn-zach super opcja na szybkie 250, bo od razu po wyjeździe z dworca jest się właściwie poza miastem a po ok 20km przyjemniej drogi przez Złotorię wypada […]
że trasę na Sierpc uwielbiam nie od dziś wiadomo. Więc chociaż zapomniałam aparatu i fotek brak, to chociaż update pozimowy krótki, bo trochę się działo:) News najsłabszy: ryją wokół siódemki, z serwisówki miedzy Czosnowem a NDMem […]
na taki luty czekałam w te śnieżnobłotne styczniowe dni. Zima wydawała się nie mieć końca, a tu… Trzynaście stopni! Mus skorzystać:))) Pogoda absolutne marzenie, rano tylko dość zimno ale o 9 było już całkiem przyjemnie. Błękitne […]
…i debiut Cellestyna w Krainie Pagórów:))) Wreszcie noce zrobiły się odrobinę cieplejsze, nie żeby CIEPŁE, ale na 7-8 stopni nad ranem można liczyć. To już nie jest źle:) Po powrocie z nordyckiej wyprawki głód był kilometrów, […]
ale mi się udało, dwa dni pięknej pogody akurat na testowe jazdy:) Zabrałam dziś Cellestynka na mazowieckie pagóraski żeby sobie pohasał, no cóż – nie wiem jak on ale mnie się podobało nadzwyczajnie. Po wczorajszych lekkich […]
pogoda przepiękna więc hyc na serwisówki, tym razem wersja kunktatorska jesienna. Rowerkiem do NDMu, szynobusik sierpcowski akuratnie podwiózł mnie za Płońsk. Już latem wyczaiłam że z Baboszewa fajny łącznik jest do Polesia, 10km i są serwisówki, […]