niebieski postał 3 dni i jak się wreszcie wyrwał na asfalcik to ciągnął mimo koszmarnej wichury w tempie nader zacnym. Wreszcie zaliczyłam porządną rozgrzewkę. A po dobrej rozgrzewce wiadomo – dobra gra. Czyli udany piątkowy wieczór:)
- DST 46.36km
- Czas 02:05
- VAVG 22.25km/h