wyjazd miał być wczesny ale zakończył się falstartem po odkryciu sflaczenia w oponie. Nie było więc tak dużo czasu jak planowałam i trochę trzeba było przyspieszać – szkoda, bo koło południa pogoda zrobiła się piękna, słońce wyszło i od razu temperatura ponad 20. W dodatku wiatr nader łaskawy, szkoda było wracać:(
- DST 82.28km
- Teren 6.10km
- Czas 04:31
- VAVG 18.22km/h