goła łydka w lutym!!!
takoje nie bywajet… a jednak! Żelazowa Wola, droga 580, połowa lutego, godzina 11.30. Goła łydka, zero rękawiczek, polar off. I wiatr w plecy:))) I jakby tego było mało w bonusie nowy asfalt na krótkim ale fatalnym […]
takoje nie bywajet… a jednak! Żelazowa Wola, droga 580, połowa lutego, godzina 11.30. Goła łydka, zero rękawiczek, polar off. I wiatr w plecy:))) I jakby tego było mało w bonusie nowy asfalt na krótkim ale fatalnym […]
dziś pełen lajcik, trasa taka jak wczoraj (i według wczorajszej mapy) ale urwana wcześniej – powrót KMką z Piasecznicy. ” order_by=”sortorder” order_direction=”ASC” returns=”included” maximum_entity_count=”1000″] Po przetestowaniu wszelkich opcji “wysiadkowych” – Ożarów, Gołąbki, Ursus Pn, Wawa Zachodnia i […]
mimo cudownej, prawdziwie letniej pogody dzisiejszy dzień przyniósł już pierwsze jesienne łupy, ” order_by=”sortorder” order_direction=”ASC” returns=”included” maximum_entity_count=”1000″] chociaż niektóre obrazki na drodze między Górkami, Kampinosem, Piasecznicą, Bolimowem i Nieborowem ” order_by=”sortorder” order_direction=”ASC” returns=”included” maximum_entity_count=”1000″] zaskakująco pachniały…wiosną:)) […]
wyjazd bardzo wczesny żeby zdążyć jak najwięcej ujechać przed nadejściem zapowiadanej przez wróży wichury. Miałam ochotę na coś dłuższego i zaryzykowałam pętlę. Udało się dojechać do Śladowa we względnej ciszy, ” order_by=”sortorder” order_direction=”ASC” returns=”included” maximum_entity_count=”1000″] ale […]
zaskakująca życzliwość wiatrowa trwa. Dziś nie dość, że powtórzyła się szansa na pętlę to jeszcze w bonusie moc wiatru znacznie spadła. Postanowiłam zatem jechać opcję wczorajszą. Bardzo bardzo dobry wybór:) Dla urozmaicenia i lekkiej zmiany w […]
wiadomość dnia jest taka, że wreszcie przestało padać. A nawet pojawiło się blade słoneczko. A wraz ze słoneczkiem wiaterek. Dość mocny i mrozowaty. Który nie był w stanie mnie zniechęcić ale wytyczył plan na dzisiejszą trasę. Przez […]
wczoraj była setka ciepła. A dziś… [Pokaz slajdów] powiedzieć, że było ciepło to nic nie powiedzieć:) Wiało mocno z zachodu, więc skorzystałam znowu z podwózki linią sochaczewską [Pokaz slajdów] wdrapywanie się na tę potworną kładkę nie […]