kawiarniany research w Milanówku
po przepięknej ciepłej sobocie godnie na wyprawkę nałęczowską wykorzystanej trafiły się jeszcze 3 dni z pogodą “do przyjęcia” – jakieś tam wrzuciłam bez historii skąpe seteczki – bo jak tu jeździć kiedy w pandemicznym Paryżu Iga […]