Tag Archives: Sulerzyż

z wizytą w Bonifacio

Tym razem na dłużej. Jako że podczas ostatnich odwiedzin wypatrzyłam na tyłach zachęcające rattanowe kanapki wyłożone nęcącymi poduchami.  A ja miałam tylko kwadrans na bardzo szybką kawę! Zatem niespełnione poduchy stanowiły cel dzisiejszej wycieczki:) Tym razem […]

do Ciechanowa inaczej

czyli Sochocin, Kępa i zupełnie nowa droga dojazdowa na ostatnim przedciechanowskim odcinku. Pogoda nie rozpieszcza, dużo chmur i tylko rzadkie przebłyski słońca, rozbieranie/ubieranie i  nieustanna gra w ciepło/zimno. Na Lisiej Polanie przysiadłam na kwadrans i przez […]

rowerem po Mazowszu 2014

czasem trzeba posłuchać prognoz ICMu, chociaż dramatycznie się w tym roku myli. Wpadek było już jednak na tyle dużo, że z prostej statystyki wynikało, że lada moment trafią. W końcu ja przecież też raz na 40 […]