Tag Archives: Śladów

wokół KPNu przez Wiersze

naprawdę miałam zamiar pojechać dziś coś innego niż samograj KPNowski – a konkretnie pętelkę wokół Wkry – i już nawet w Czosnowie byłam… Ale jak sobie wyobraziłam te weekendowe tłumy w Pomiechówku, ten sznur samochodów na […]

no to dla odmiany traska wokół KPNu

pełen deszczu wtorek i środa jak i totalnie huraganowy czwartek dużej szansy na znaczny przyrost kilometrów nie dały. Trochę nadrobiłam dzisiaj na swojej ulubionej okołopuszczańskiej pętelce. Łosia niestety nie było, zatem cóż… rzepaczek! No i jeszcze […]

chodź no tutaj łosiu!

pętla wokół KPNu jakkolwiek rutyną straszną trąci i w czasach zarazy stała się nowym jeżdżonym na pamięć “sochaczewskim lajcikiem” to jednak zadowolenie wciąż przynosi przez różnorodność krajobrazową i asfaltów (w przewadze) jakość wystarczającą (z elementami znacznie […]

jest ciepełko jest moc

wiosenny świat zrobił się przepiękny. Na rzepaczek zawsze miło popatrzeć, ale już ten zapaszek to… niekoniecznie:(( Lajcikowa pętelka wokół KPNu z umiarkowanym wiatrem w nos w stronę pierwszą i z huraganem w plecy od Tułowic. Podobało […]

wokół KPNu

cały dzień bez słońca, ale wypad bardzo udany. Wiatr rano bardzo mały,  podmuchy pojawiły się koło południa ale wtedy byłam już po nawrotce:)) Temperatura mogłaby być wyższa ale na 13 stopni narzekać nie będę. W Woli […]

goła łydka w lutym!

ależ dzień się trafił nadzwyczajny! 15 stopni. Słońce! Warunki absolutnie idealne, żeby wrzucić opcję sochaczewski lajcik. I rozpocząć sezon gołej łydki:))) Oj jak mi tego brakowało! I jeszcze ten wiatr  – dobrany jak na zamówienie. Niebieski […]

grudniowy lajcik sochaczewski

kampanię kuszenia środą wróże prowadzili od późnego piątku, zatem już od poniedziałku tkwiłam w blokach startowych żeby z  grudniowej dziesiątki (dodatniej!!) na termometrze skorzystać. Bo powyższe 9 to było… o 9:)) a o 11 było już […]