Tag Archives: Sieraków

KPN przez Górki

po wczorajszej kolejowej tułaczce dziś mi się już pociągiem jeździć nie chciało i zaryzykowałam pętlę. Wybór był dobry, bo wiatr trzymał się kierunku północnego i na elipsie z wydłużonymi odcinkami wschodnio-zachodnimi mało przeszkadzał. Nie umęczyłam się […]

po obrzeżach KPNu

dziś już właściwie powinnam się zająć czymś zupełnie innym niż rower, ale pogoda była tak piękna a prognozy na następne dni tak mrozowate, że zajęłam się jednak rowerem:)) Wyprawa do krainy kaczeńców i bocianów (czyli przejazd […]

Kutno miasto róż

skoro Kutno tak się przedstawia i na każdym roku o różowości swojej przypomina to tytułu innego dać po prostu nie wypadało:) Wybór kierunku wypadu “na Kutno” został oczywiście narzucony przez nieustannie mocny wiatr, który dziś atakował […]

gdzie jest motyl??

strasznie szybko latają:) ale jednego udało się obiektywem złapać:))) Po wczorajszym półfinałowym horrorze w wykonaniu Kubusia zasnąć nie mogłam z tych nerwów (hmm… ciekawe jak Kubuś…) i rano byłam w ogóle nie do życia. Wrzuciłam więc […]

zielono mi…

…a przez chwilę było mi nawet ciepło:) Niestety wczesnym popołudniem nagle zmieniła się cyrkulacja, dwunastka na termometrze została ale odczuwalność (przynajmniej moja) spadła do stopni kilku. Wyciągnęłam znów z przepastnej mojej torby rękawice zimowe, polar i […]

Żyrardów po raz pierwszy

w monotonnym życiu rowerowego połykacza codziennych kilometrów pojawia się czasem cudowna odmiana. Kiedy do głosu dochodzi stłumiony przez nędzę zimowych pętelek zew. Zew wrażeń. Eksploracyjnych. Poznawczych. Nie bójmy się tego słowa – TURYSTYCZNYCH.  Plan na dzisiejszy […]