tak piękną zapowiadano pogodę, że dłuższy wyjazd stał się obowiązkowy:) na stacji w Płudach melduję się o 6.45 z dwuminutowym zapasem. Dobrze, że pociąg do Działdowa przyjeżdża punktualnie bo na razie aura niezbyt zachęcająca, na termometrze […]
dziś ostatni dzień. Dzień smutny. Dzień powrotu. Wbrew optymistycznym projekcjom pogodowych wróży wieszczących mega słońce jest mgliście i zimno. [Pokaz slajdów] Na rozgrzewkę niebieski połyka kilka pagórów [Pokaz slajdów] i pomyka znowu 598 [Pokaz slajdów] i […]
co za dzień przepiękny! Żadnej mgły, od rana tylko słońce [Pokaz slajdów] przejazd wzdłuż jeziora Łańskiego bardzo klimatyczny, szkoda że asfalcik momentami kompletnie tam się już rozpada – a górki spore i średnia pikuje w dół dramatycznie […]
rano omal nie spóźniam się na pociąg porzucając kolejne warstwy nałożonego przezornie w oczekiwaniu na poranny ziąb ubranka. Bo o 6.30 jest zaskakująco ciepło! [Pokaz slajdów] W Działdowie ląduję przed 9, jest na tyle przyjemnie, że spędzam […]
Tour de Nidzica z Głęboczka, czyli u(c)hetka sezonu. Chociaż dzisiejsza trasa kilometrowo na kilera totalnego nie wygląda, to omal mnie nie wykończyła. Wszystko przez masakryczny absolutnie wiatr – co ja mówię – dziki huragan!!Nie dość, że […]