Kraina Pagórów 2019
pogoda zrobiła się cudna. Dużo słońca, mało wiatru – proporcje idealne, żeby traskę jakąś dłuższą skręcić. Noce co prawda zimne i ciągną się w nieskończoność, ale nie taki to znowu ziąb, żeby na spotkanie wschodzącego słońca […]
pogoda zrobiła się cudna. Dużo słońca, mało wiatru – proporcje idealne, żeby traskę jakąś dłuższą skręcić. Noce co prawda zimne i ciągną się w nieskończoność, ale nie taki to znowu ziąb, żeby na spotkanie wschodzącego słońca […]
wiatr północno-zachodni zwabił mnie ponownie do Ostródy. Wybrać się nie jest już tak łatwo – dzisiaj na moście dopiero zaczynało robić się widno. Niestety wyjazd o 5 oznacza wyjazd PRZED ŚWITEM… Po 3 godzinach w Ostródzie […]
że łatwo nie będzie to wiedziałam już rano. Wyjazd o 4, stopni 20, a za kilka minut już 22… Takie poranki to mimo coraz częstszych fal upałów jednak rzadkość, jazda na krótko od samego świtu (a […]
wiatr mały (północno-wschodni, a jakże) + słońce (chmur brak) + temperatura ok 20 stopni = Olsztyn:))) ICka łapię w Modlinie co okazuje się dobrym wyborem – nie tylko daje fajną “rozbiegówkę”, ale też skraca czas dość […]
odkąd zaczęła się budowa dwupasmówki likwidująca właściwie rowerową dostępność przejazdu przez 51 brakuje bardzo. To najkrótsze połączenie Olsztyn-Olsztynek, z Olsztynka na dworzec zachodni równo 30km. Wielokrotnie skracałam sobie drogę tędy ale bez wielkiego entuzjazmu, jako że […]
nadeszła wreszcie tak wyczekiwana GODZINA ZERO. Wypadła bardzo wcześnie (późno???) ” order_by=”sortorder” order_direction=”ASC” returns=”included” maximum_entity_count=”1000″] Jeszcze nigdy nie zaczynałam o tej porze jazdy na rowerze, ale raz trasę w okolicach 3 nad ranem kończyłam. Wiekopomną trasę […]
po weekendowym odpoczynku czyli lajtowych 60-70 kilometrowych dystansach, jak również nędznym rowerowo poniedziałku był duży apetyt na coś większego. Myślałam nawet o dwudniówce, ale ostatecznie wybrałam opcję “raz a dobrze”:)) Wyjazd udał się wyśmienicie, chociaż po […]