Pojezierze Brodnickie 2014
ostatni dzień:( i kolejny darowany, bo prognozy na środę tak jak i na wtorek były fatalne. Już myślałam, że czeka mnie dzień bez roweru i już się mościłam z książką i gazetami na fantastycznym głęboczkowym tarasie… […]
ostatni dzień:( i kolejny darowany, bo prognozy na środę tak jak i na wtorek były fatalne. Już myślałam, że czeka mnie dzień bez roweru i już się mościłam z książką i gazetami na fantastycznym głęboczkowym tarasie… […]
trójka z przodu! powiedzieć, że jestem zachwycona sobą to nic nie powiedzieć:) uwielbiam ten moment walki z własną niemocą w imię celów, bez których można żyć, ale życiem mdłym i bez smaku (no niestety, wino zawsze […]
dziś to nawet dla mnie było za gorąco, o 8 już 30 stopni zaatakowało. Lajcikowa traska zatem miała być, ale nie do końca tak się udało… Początek dramatycznie nie pocelowany asfaltowo, 15km tłukłam się po asfalcie […]