Małopolska dz. 1
prognozowane na początek października dni z dwudziestką plus na termometrze zachęciły mnie, żeby wypadzik jeszcze jakiś uknuć. I oto w pochmurny, ale ciepły poniedziałkowy poranek wysiadam na dworcu w Pszczynie. Przy czym “wysiadam” niedokładnie oddaje stan […]