dwusetny:)
w 2024 pierwszy raz wpadło ponad 200 stoplusów, była spinka. W 2025 już wiedziałam, że można:)) więc był luzik. Listopad z temperaturami powyżej 5 stopni w utrzymaniu luziku pomógł:)) Lubię tę zabawę:))) Na dwusetnego wybrałam swoją […]
w 2024 pierwszy raz wpadło ponad 200 stoplusów, była spinka. W 2025 już wiedziałam, że można:)) więc był luzik. Listopad z temperaturami powyżej 5 stopni w utrzymaniu luziku pomógł:)) Lubię tę zabawę:))) Na dwusetnego wybrałam swoją […]
Czy dziś była pogoda na rower? Znacie moje zdanie – zawsze jest:) (nawet jeśli…nie ma:))))) A czy była pogoda na stówasia? Obiektywnie – nie bardzo. Ale 11.11 czegoś mocniejszego niż nędzna mżawka potrzeba, żeby zmusić mnie […]
Dziś też sentymentalnie:) Zabrałam szosika w odwiedziny:) Trasą, która kiedyś – KIEDYŚ – była moim pierwszym wyborem. Przez Cieksyn (gdzie zmian na lepsze brak, asfalcik bardzo już marniutki), Nowe Miasto (gdzie zmiany będą, całe centrum -czyli […]
końcowe odliczanie trwa. Wpadają ostatnie brakujące stówasie – brakujące do 200 w 2025:)) I chociaż najczęściej to moje stałe treningowe pętelki to dziś przepiękny dzień przyniósł odmianę. Były Koziebrody. I chociaż wiosną i latem – gdy […]
na pierwszy poważny test szosika traskę wybrałam jedną z najpiękniejszych. I najulubieńszych. Z Iławy:)) Bo przecież szosik musi mieć zdjęcie z kultowego miejsca nad Jeziorakiem:)) I z TEGO pomostu też:)) Musiał też: przejechać się pięknym nowym […]
Powrót z Ostródy do Wawy to w każdym wariancie trasy, które jeżdżę na pamięć. Na początek odcinek do Łukty, bardzo piękny, trochę wspinaczkowy, ale niestety ciągle nowego asfaltu nie dostał. Nie dostała go też mocno już […]
cieszmy się trasą z Włocławka, póki wiosna. Gdyż. Ulubiony mój bydgoszczak, jedyna sensowna poranna opcja do Kutna/Włocławka/Torunia dowożąca awansował do rango szczeciniaka z przedłużką do Kołobrzega, co nie wróży wielu szans skorzystania z niego w sezonie […]