jesienny KPN
Wróżom się sprawdziło. Niestety. Ziąb nadciągnął okrutny. Weekend jeszcze taki “przejściowy”, 15-17 stopni. Ale dziś w nocy było zaledwie 5 stopni a i w dzień tylko 11-12. Coś tam pojeździłam przez ostatnie dni leniwie a dziś […]
Wróżom się sprawdziło. Niestety. Ziąb nadciągnął okrutny. Weekend jeszcze taki “przejściowy”, 15-17 stopni. Ale dziś w nocy było zaledwie 5 stopni a i w dzień tylko 11-12. Coś tam pojeździłam przez ostatnie dni leniwie a dziś […]
dziś wiatr symboliczny za to upał był zapowiadany konkretny. Ale noce są tak rewelacyjnie ciepłe, że wczesne wyjście nie stanowi najmniejszego problemu. Lubię ten poranny klimat:)) ” order_by=”sortorder” order_direction=”ASC” returns=”included” maximum_entity_count=”1000″] Początkowo myślę, że z uwagi […]
nastał ten cudowny czas, kiedy słońce wstaje parę minut po 4. Poranki są magiczne. Wczesne poranki:) ” order_by=”sortorder” order_direction=”ASC” returns=”included” maximum_entity_count=”1000″] Magiczny jest też przejazd przez Goławice, ” order_by=”sortorder” order_direction=”ASC” returns=”included” maximum_entity_count=”1000″] odcinek z Pomiechówka do […]
“klasycznie” czyli przez Chotum i Sulerzyż, tudzież Ościsłowo i Młock do Ojrzenia. Akcja ZĄB wyssała ze mnie sporą porcję siły (a to jeszcze nie koniec) i dziś stać mnie było jedynie na mega lajtowy przejazd. Z […]
ząb rwał mnie żywym bólem noc całą tudzież rano. Nie szło wytrzymać, chociaż fakt, że udało się zapisać na wieczór do sprawdzonego dentysty niósł pewną nadzieję w tej beznadziei. Coby jednak do wieczora dotrwać postanowiłam znaleźć […]
dziś znowu upał przeokrutny. Po doświadczeniach niedzielnych odpuściłam pomysł solidniejszej jazdy i dobra to była decyzja. Przedpołudniowy szybki wypad do Gołotczyzny to było to. Wiatr pomagał:)) ” order_by=”sortorder” order_direction=”ASC” returns=”included” maximum_entity_count=”1000″] pierwsze w tym roku odwiedziny […]
powrócił czas zachodnich huraganów przedsięwziąć zatem należało stosowną kolejową wyprawę, żeby trochę zaznać rowerowej przyjemności a nie wiecznej jedynie uchetki:) Mimo ostatnich nie najgorszych doświadczeń z Gołąbkami w porannym pośpiechu łowić kolejkę postanowiłam jednak z Ożarowa. […]