Wkra
wreszcie piękny dzień, z gatunku takich, jakie lubię najbardziej – słońce i bezchmurne niebo, piękny przejrzysty błękit który wyciąga mnie w traskę z siłą mega magnesu. I bardzo pasuje do niebieskiego:) Rano było rześkawo, pola oszronione […]
wreszcie piękny dzień, z gatunku takich, jakie lubię najbardziej – słońce i bezchmurne niebo, piękny przejrzysty błękit który wyciąga mnie w traskę z siłą mega magnesu. I bardzo pasuje do niebieskiego:) Rano było rześkawo, pola oszronione […]
kolejny dzień z dychą na termometrze w południe i cudownie ciepłym porankiem. Nad Wkrą dawno mnie nie było – no to myk:) Mapka się zrobiła, ale ….upppsss, znowu zapomniałam się wyłączyć po wejściu do pociągu:(( Masakra […]
a tak naszło mnie kilka dni temu, żeby ciekawość zaspokoić w kwestii ile wyjazdów plusstówasiowych wpadło mi w tym roku. Z wyliczeń pobieżnych wynikło, że prawie 120. No to dzisiaj ten brakujący sto dwudziesty:)) Skoro taki […]
pogoda taka, że z utargiem poniżej stówki nie wypadało do domu wracać:) Różne miałam na traskę pomysły, z których najbardziej ekscytujący zakładał eksplorację nowych terenów między Cegłowem a Tłuszczykiem. Ostatecznie jednak na znany postawiłam wariant, chociaż […]
przy przepięknej, słonecznej i bezwietrznej pogodzie kręciłam niespiesznie bardzo relaksujące pętelki wokół Wkry (dorzucając jeszcze ekstra przejazd Nowe Miasto-Klukowo-Świerkowo, bo jakoś mi było mało) i nie spodziewałam się wcale, jakie fajne na koniec dnia trafi mi […]
dziś już nie tak cieplutko ale dyszka na termometrze była – pogoda w sam raz na traskę miłą a niezbyt długą. Trochę już w tym roku pojeździłam, ale jakoś nad Wkrę nie zajrzałam jeszcze, co wytłumaczenie […]
pogodowa niespodzianka zupełnie niebywała. ” order_by=”sortorder” order_direction=”ASC” returns=”included” maximum_entity_count=”1000″]Mimo braku słońca od rana kilkanaście stopni i od początku jechałam na krótko. Wiatr co prawda bardzo mocny, ale był dziś moim sprzymierzeńcem w wyprawie nad Wkrę. Gdyż […]