Tag Archives: Lisia Polana

rowerem po Mazowszu 2015

Ciechanów. Klasyk. Brzmi tak zwyczajnie. Prawie jak codzienna treningowa pętelka sierakowska. A przecież pamiętam (jeszcze:)) jakim wydarzeniem był CIECHANÓW PO RAZ PIERWSZY. Ile przygotowań, ile emocji. Teraz emocje zaczynają się powyżej 180. Takie małe seteczki łykam jak […]

z wizytą w Bonifacio

Tym razem na dłużej. Jako że podczas ostatnich odwiedzin wypatrzyłam na tyłach zachęcające rattanowe kanapki wyłożone nęcącymi poduchami.  A ja miałam tylko kwadrans na bardzo szybką kawę! Zatem niespełnione poduchy stanowiły cel dzisiejszej wycieczki:) Tym razem […]