wokół KPNu
wyprawa na Kaszuby dała przyjemną odskocznię i po przerwie miło znowu wrócić na znane mazowieckie trasy. Poniedziałkowy reset przywrócił mi nieco świeżości dając lajtowe 45km. Wczoraj też miałam odpoczywać, ale pogoda jest nieustannie tak piękna, że […]