Kutno
rewelacyjnego października ciąg dalszy. Seteczki wpadają a czasem wpadnie nawet coś więcej. Dziś wpadło Kutno:) Od ostatniego razu co to był hohoho jak dawno dworzec się ucywilizował. A zwłaszcza perony. Nie trzeba już skakać! Kutno nie […]
rewelacyjnego października ciąg dalszy. Seteczki wpadają a czasem wpadnie nawet coś więcej. Dziś wpadło Kutno:) Od ostatniego razu co to był hohoho jak dawno dworzec się ucywilizował. A zwłaszcza perony. Nie trzeba już skakać! Kutno nie […]
piękna, doskonała trasa na dalekie śmiganie i totalny mózgowy reset. Podzielona na pół. Połówka pierwsza boczkami, połówka druga – dzida po głównej. Konin na zaplanowaną 250 nie wystarczył, ale tak się nastawiłam, że to właśnie dziś […]
po przebimbanym burzowym tygodniu przyszła pora na podjęcie walki z wewnętrznym moim cykorem z trwogi przed każdą ciemniejszą chmurą umierającym. Bo prognozy deszczowo-burzowe straszyły niezmiennie. A jednocześnie zrobiło się tak cudownie ciepło, nader do dłuższej jazdy […]
skoro Kutno tak się przedstawia i na każdym roku o różowości swojej przypomina to tytułu innego dać po prostu nie wypadało:) Wybór kierunku wypadu “na Kutno” został oczywiście narzucony przez nieustannie mocny wiatr, który dziś atakował […]
wiedzieliście? ” order_by=”sortorder” order_direction=”ASC” returns=”included” maximum_entity_count=”1000″]dni róż wypadają we wrześniu i ponoć jest to czas wielkiego święta:) Poniedziałkowe Kutno prezentuje się również całkiem sympatycznie. Jestem tu po raz pierwszy ale kierując się na widoczne z daleka kościelne […]