Tag Archives: Klukowo

ciechanowskie enduro

początkowo tytuł dzisiejszej relacji miał być inny. “Przymusowa wyprawka ciechanowska” – tak myślałam o tym dniu. Wiatr północny w wakacyjną sobotę marne daje szanse na jakąś wyrafinowaną trasę – pociągi na północ  (i na południe pewnie […]

tour de Pułtusk 2018

dnia “po trzysetce” ciekawa byłam bardzo. Przyjechałam w tak zaskakująco dobrej formie, że były spore obawy jakie też będzie moje samopoczucie the day AFTER (zgodnie z zasadą, że kiedyś trzeba szaleństwa odchorować). Otóż niekoniecznie:) Mocy wielkiej […]

podróż w czasie

miałam na dziś pomysł ciechanowski – w Wawie i mazowieckim wiatr zapowiadano północny. Tymczasem precyzyjne sprawdzenie prognoz przyniosło odkrycie, że wiatr owszem północny ale tak do wysokości Nasielska. A powyżej już z południa, zatem pchać się […]

bu, buuu… burza!!

kolejny upalny dzień zaczął się tak jak lubię. Złowieniem wczesnoporannej wiślanej pocztówki. Takie są na Moście Północnym klimaty o godzinie piątej, ” order_by=”sortorder” order_direction=”ASC” returns=”included” maximum_entity_count=”1000″] warto wstać:) Oprócz urokliwych widoczków wcześnie zaczęty dzień daje to […]

Czeruchy znowu. Ale inaczej!

przy wietrze północnym Czeruchy sprawdziły się świetnie. A że dziś znowu z północy wieje, zatem wybór był prosty:) Dla skrócenia trasy (mimo niedzieli niestety znów popołudniowy dentysta…) i wzmożenia atrakcji uknułam przejazd przez asfalty nie odwiedzane […]