Roztoka
po 2 bardzo lajtowych dniach chciałoby się gdzieś dalej pojechać. Tylko jak to zrobić, kiedy temperatura prognozowana na dziś to stopni 37??? W cieniu! Plan jest prosty i jedyny możliwy – wstaję JESZCZE WCZEŚNIEJ. I… duże […]
po 2 bardzo lajtowych dniach chciałoby się gdzieś dalej pojechać. Tylko jak to zrobić, kiedy temperatura prognozowana na dziś to stopni 37??? W cieniu! Plan jest prosty i jedyny możliwy – wstaję JESZCZE WCZEŚNIEJ. I… duże […]
w założeniu lajtowa z uwagi na wieczorne plany tenisowe pętelka solidną bardzo rozgrzewką była. Bo człapiący relaksacyjnie tchórz (tchórzem podszyty) nagle przyuważył gromadzące się nad Lesznem czarne zbiorniki z deszczem. Oj. Nie lubią takich widoków podszyte tchórzem […]
trasa idealna na wiatr pn-zach czyli taki jak dziś. Na wiatr. Nie na huragan! Na huragan nie ma dobrych sposobów. Niby popychało w drodze powrotnej, ale żadna to nie była rekompensata za wcześniejsze upodlenie. Ostatnio nastroje […]
Znowu padało wielkimi mokrymi płatami. Ale dopiero po południu:) Pierwsza część dnia przyzwoita, nie licząc mglistego i mokrego poranka. Odważyłam się wyjść dopiero po 10 a i tak ostro musiałam kręcić, żeby się rozgrzać. Co było o […]
deszcz odpuścił. Wiatr niestety nie. Wiało bardzo konkretnie, nawet nie musiałam wyglądać przez okno bo doskonale było…słychać:( W tej smutnej sytuacji uznałam, że z dwojga złego już lepiej się na kampinoskich piachach umęczyć niż bez walki […]
doprawdy wielka jest moja nadzieja na sprawdzenie się jutrzejszych słonecznych prognoz, bo tak mnie dziś listopadowo wymroziło, że powtórki jutro bym nie chciała. Niby dycha była a nawet przez chwilę 11, ale przenikliwość i wilgoć jesienna […]
dawno nie odwiedzana pętelka kampinoska miała być remedium na wciąż nie za bardzo korzystne warunki. Wieje sakramencko i chmur burych stada przyprowadza, z których leje albo nie – niemniej postrach budzi. Z jednym groźnym czarnym chmurzyskiem […]