Tag Archives: Cieksyn

rowerem po Mazowszu 2017

wtorek był przez wróży mocno reklamowany jako jedyny dzień tego tygodnia, kiedy ma wyjrzeć a nawet chwilę poświecić słonce. Wszystkie plany zatem podporządkowałam tej ekscytującej wiadomości, żeby na pewno móc tę niecodzienną pogodową życzliwość wykorzystać. Wstać […]

Wkra – sesja foto niebieskiego

pogoda była dzisiaj tak rewelacyjna, że nie odmówiłam sobie przyjemności zabrania niebieskiego na małą sesję ” order_by=”sortorder” order_direction=”ASC” returns=”included” maximum_entity_count=”1000″] Plan na dzisiejszy wyjazd zakładał realizację celów wyłącznie rekreacyjnych a do tego tereny nad Wkrą nadają […]

z Działdowa do Wawy

wyjazd jeszcze kilka tygodni temu całkiem lajtowy stracił już niestety swój charakter. Bo ciemność poranna coraz dłuższa i wczesny start nie jest już taki łatwy w wykonaniu. Jak ja nienawidzę wstawać po ciemku.  Lubię za to […]

Sierpc-Wawa wariant II

Prawie Sierpc. Dokładnie Zawidz:)) ” order_by=”sortorder” order_direction=”ASC” returns=”included” maximum_entity_count=”1000″] wreszcie pojawiło się nieco błękitnego nieba, z zapowiadanych tropikalnych upałów co prawda tylko zapowiedzi pozostały, bo na termometrze nader umiarkowanie – ale i tak miło w porównaniu […]

rowerem po Mazowszu 2017

w narastającym upale leniwa mazowiecka przebieżka wydeptanym mocno w tym roku nowomiejskim szlakiem. Pierwszy raz od niepamiętnych czasów powiało z południa, zatem pojechałam DO Ciechanowa zamiast z niego wracać.  ” order_by=”sortorder” order_direction=”ASC” returns=”included” maximum_entity_count=”1000″] Trasa według mapy, […]

lajcik w upale

kolega mój Maciek (zwany jakże słusznie CYBORGIEM) szarpnął dziś w tym upale ” order_by=”sortorder” order_direction=”ASC” returns=”included” maximum_entity_count=”1000″] dwie stówki. Jedyna moja satysfakcja, że szarpnięcie przebiegało  wydeptanym przeze mnie Działdowo-Mława-Ciechanów etc śladem:) Ja się dziś w swoich planach […]

rowerem po Mazowszu 2017

powtórka trasy Działdowo-Wawa z 24.07.2017 – copy/paste jeden do jednego. Trochę się obawiałam  jazdy pociągiem na północ wczesnym sobotnim rankiem ale dziś akurat nie było bardzo źle. Miejsca rowerowe wszystkie zajęte, ale gapowiczów nie było a więc […]