Tag Archives: Borkowo

z Iławy do Wawy – wariant II

Wiatru północno-zachodniego ciąg dalszy. A do Iławy ” order_by=”sortorder” order_direction=”ASC” returns=”included” maximum_entity_count=”1000″] zawsze fajnie pojechać, najlepiej porannym olsztyńskim ICkiem ” order_by=”sortorder” order_direction=”ASC” returns=”included” maximum_entity_count=”1000″]żeby mieć przed sobą cały dzień przeróżnych możliwości. Dziś nie planuję testów wytrzymałościowych, może […]

10,000km w 2017 już jest:))

coby okrągły kilometraż uczcić godnie zaordynowałam przyjemną i lubianą trasę czyli tour de Wyszogród – sporo jak na mazowieckie równiny hopek, dużo lasów, pól i ciszy. Jak również sprawdzone miejscówki na małe (i nieco większe) kulinarne […]

z Iławy do Warszawy

chciał nie chciał trzeba było dziś coś pojechać, jako że prognozy na najbliższy tydzień bardzo słabe. Deszcz/burze/huragan/deszcz…  Dziś też nad ranem padało i Iława przywitała mnie powietrzem rześkim, ostrym i pachnącym mokrym lasem. Który to zapach uwielbiam. […]

bardzo lajtowa dwusetka

lajtowa dwusetka – otóż jest to możliwe. Do zrealizowania celu potrzeba: długiego, ciepłego ale nie upalnego dnia, głodu wyprawy, smakowicie zapakowanego chlebaczka, dobrze zaplanowanej trasy oraz- last but not least (aczkolwiek opcjonalnie)- sprawdzonego towarzystwa. Było wszystko:)) […]

rowerem po Mazowszu 2017

po fajnym wypadzie czwartkowym, który tak udanie zapoczątkował czerwcowy długi weekend plany na kolejne dni były bardzo liczne. Tymczasem piątkowa pogoda spowodowała weryfikację. Ukręciłam jakieś deszczowe kaemki ale apetyt nie został zaspokojony – chociaż próbowałam go wieczorem […]

tour de Ciechanów 2017

na dziś wróże zarządzili wiatr północny a ja zarządziłam kolejowy wypad do Ciechanowa. Bardzo podobała mi się wyprawa z 28.03.2017 i postanowiłam ją powtórzyć. No ale od 28 marca minęły już prawie 2 miesiące, można się pokusić […]