Tag Archives: Bartąg

coś nowego olsztyńskiego:))

wiatr słaby, północny + nieustannie wielka ochota na Olsztyn = pobudka o 4.10:) Jest rewelacyjnie, rześko ale ani śladu mgieł (rowerzyści na Moście Północnym już są!!!). ” order_by=”sortorder” order_direction=”ASC” returns=”included” maximum_entity_count=”1000″] Uwielbiam takie poranki, nad jeziorem […]

Kraina Pagórów 2018

nadszedł czas porannego wstawania, długiego rowerowego dnia, pięknych widoków i totalnego relaksu. O 4.15 wstać nie jest łatwo, ale warto. Bo parę minut po 5 widok na Moście Północnym wynagradza wszystko ” order_by=”sortorder” order_direction=”ASC” returns=”included” maximum_entity_count=”1000″] […]

jesienny tourek mazurski cz4

dziś też nie żałuję sobie spania, ale na poranny spektakl jestem gotowa ” order_by=”sortorder” order_direction=”ASC” returns=”included” maximum_entity_count=”1000″] śniadanie jak zawsze chwilę mi zajmuje i akurat zdążam na drugi akt:)) ” order_by=”sortorder” order_direction=”ASC” returns=”included” maximum_entity_count=”1000″] dziś ruszam […]

jesienny tourek mazurski cz2

są zauważalne benefity jesieni. Które w zasadzie benefitami być nie powinny, ale czasem rzeczywistość można nagiąć dla celów uzyskania doraźnej satysfakcji.  Zatem dziś późno wstający dzień uznaję za dobrodziejstwo i wysypiam się tak, jak prawie nigdy […]

200,000km!

dzień na mały jubileusz absolutnie idealny. Po ostatnich mrozowatych doświadczeniach już nie miałam dużych pogodowych oczekiwań, chociaż wraz ze zmniejszającym się dystansem dzielącym mnie od DWUSETKI  coraz częściej kombinowałam co by tu wymyślić, żeby dzień ten […]