cały dzień z rowerem, co niestety nie oznacza całego dnia na rowerze. Kilka krótkich wyjazdów sprawunkowych, do/z pracowych i krótka przedpołudniowa rekreacja. Dziś spacerek przez Forty Bema, zachwyca mnie i jednocześnie smuci niewykorzystany potencjał tego miejsca
bardzo jestem ciekawa, która opcja pogodowa okaże się prawdziwa w najbliższy weekend. Gdyż nie ma zgody wśród wróży…
- DST 73.74km
- Czas 03:38
- VAVG 20.30km/h
w Monte Carlo szybka porażka Djoko, czego niestety nie doświadczyłam wizualnie. Pogromca niejaki Jiri Vesely domyślam się wesely był jak nigdy:)
Najlepszy mecz jaki widziałam w tym turnieju so far (a i jeden z najlepszych w sezonie) to starcie Rafy z Dominikiem Thiemem. Młody robi niesamowite postępy, w ofensywie jeszcze nigdy nie był tak dobry a i atak świetny