szkoda, że dobre prognozy tak się wróżom nie sprawdzają jak ta nędza, która od wczoraj zgodnie z wróżowym wieszczeniem niestety nastała. Trochę się przejaśniło po południu, co pozwoliło na rozgrzewkowe (trochę za długie) kółko i dojazd na korty. Forma moja tenisowa pełznie brzuchem po ziemi, poziom nędzy dostrojony do pogody
- DST 78.66km
- Czas 03:52
- VAVG 20.34km/h