test aminokwasowego recovery drinka ze Strefy Mocy wypadł pomyślnie. Mam wrażenie, że regeneracja była szybsza, niż bez wspomagaczy. Mimo piekielnego czterdziestostopniowego żaru całkiem zgrabne skręciłam kółeczko:)
- DST 45.22km
- Teren 1.60km
- Czas 02:06
- VAVG 21.53km/h